Mija 5 apetycznych lat, od kiedy Włoska Akademia Kulinarna otworzyła drzwi zapraszając wszystkich chętnych do wspólnego gotowania. Dziś, jesteśmy jeszcze bardziej pewni tego, co postanowiliśmy sobie zakładając Akademię – nie jesteśmy zwykłą szkołą gotowania, chcemy Was uczyć jak czerpać radość z przebywania w kuchni. Kto może być lepszym nauczycielem, niż rodowici Włosi którzy dobrą zabawę i znakomitą kuchnię mają we krwi?
Akademia w liczbach:
- mamy 1825 dni!
- gościliśmy ponad 9 tysięcy osób
- tydzień bez pizzy lub makaronu dla nas nie istnieje
Liczby robią wrażenie, dlatego dziś postanowiliśmy podzielić się z Wami sekretem. W czym tkwi sukces Akademii?
Kiedy przyjechałem do Polski w 1992 roku tęskniłem za smakami, które kojarzyły mi się z domem. Poza tym, każdy kto mnie poznawał od razu pytał „Jaki jest przepis na prawdziwą włoską pizze? Jak prawidłowo przygotować makaron?” – opowiada Marco Ghia – Odpowiadałem na te wszystkie pytania i sprawiało mi to niemałą radość, widziałem jak podejście moich przyjaciół do gotowania się zmienia. Cierpliwie tłumaczyłem, że w kuchni najważniejszy jest dobrej jakości produkt. Kiedy wiesz co kupujesz i masz pewność, że podajesz najbliższym wszystko co najlepsze gotowanie staje się radością, a nie smutnym obowiązkiem.
Ta idea przyświeca nam do dzisiaj. Zaczynamy od nauki tego, jak odróżnić jakościowy produkt od słabego, niesmacznego. Pokazujemy na co zwracać uwagę kupując włoskie sery, jak odróżnić Parmigiano Reggiano od Grana Padano czy też jak dobrać sos do odpowiedniego kształtu makaronu. To absolutne podstawy kuchni włoskiej, kuchni którą tak bardzo kochają Polacy. Tę wiedzę przekazujemy podczas warsztatów, nie są to żadne skomplikowane formuły. Wiedza o produkcie daje naszym gościom pole do popisu. Wszyscy wiedzą, że kuchnia włoska jest prosta. Wystarczy kilka składników, by móc się popisać absolutnie fenomenalnym daniem, bez względu na to na jak zaawansowanym poziomie jesteś.
Przez te 5 lat obserwujemy jak znajomość produktów i wiedza o tym co jest jakościowym i smacznym produktem zmienia sposób gotowania naszych gości. Widzimy jak stają się coraz bardziej odważni, jak cieszą się wspólnym gotowaniem i jak bardzo są dumni z tego co udało im się przygotować. W takiej atmosferze nie ma miejsca na złe, przypalone, przegotowane dania. Nawet jeśli coś nie wyjdzie, z uśmiechem na ustach robimy kolejną porcję. Jak w domu.
