Sposób przygotowania:
Mąkę, proszek do pieczenia, sól i 4 łyżki cukru mieszamy razem w dużej misce. Następnie dodajemy zimne masło pokrojone w kostkę i rozcieramy je w suchych składnikach. Pracujemy szybko, by nie rozgrzać zbytnio masła w dłoniach. Gdy uzyskamy charakterystyczną konsystencję kruszonki dodajemy mleko i całe jajko (najlepiej roztrzepać wcześniej jajko w mleku). Mieszamy najpierw łyżką, później zagniatamy dłonią w kulę. Ciasto nie powinno zbytnio lepić się do dłoni.
Chowamy je na chwilę do zamrażarki (około 10 minut) i zajmujemy się owocami.
Jabłka obieramy ze skórki, kroimy na ćwiartki i pozbawiamy gniazd nasiennych. Jabłka kroimy w plasterki i wrzucamy do naczynia, w którym zapiekany będzie nasz cobbler (najlepiej posmarować je obficie masłem). Dorzucamy również jeżyny – sprawdzą się i te świeże jak i mrożone. Ścieramy skórkę z pomarańczy do miski i odstawiamy na później.
Sok z pomarańczy wyciskamy do owoców w naczyniu żaroodpornym, dodajemy cukier i mąkę ziemniaczaną, mieszamy delikatnie by nie uszkodzić owoców.
Ciasto wyjmujemy z zamrażarki, odrywamy kawałki i układamy na owocach. Ułożone ciasto posypujemy pozostałymi 2 łyżkami cukru.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190oC na około 40-50 minut. Dopiero, gdy cobbler jest upieczony przygotowujemy krem z mascarpone.
Mascarpone i cukier puder ucieramy przez 1-2 minuty z nasionkami wyskrobanymi z przeciętej na pół wzdłuż laski wanilii oraz skórką z pomarańczy, którą wcześniej odstawiliśmy na bok.
Dodajemy do kremu śmietanę 36% i ubijamy jeszcze kolejne 2 minuty. Nie należy kremu ubijać zbyt długo, gdyż może się zważyć.
Porcję puszystego i lekkiego kremu układamy obok porcji upieczonego cobblera.