Sposób przygotowania:
Farsz:
Ricottę odsączamy na sitku z nadmiaru płynu. Ucieramy ją następnie z żółtkiem i cukrem pudrem. Mieszamy ze świeżą i kandyzowaną skórką pomarańczową (kandyzowaną polecam posiekać drobniutko przed dodaniem) i posiekanymi pistacjami. Chłodzimy w lodówce.
Ciasto:
Na stolnicy mieszamy ze sobą mąkę, kakao, cynamon i sól. Tworzymy z mąki kopczyk, po czym w jego środku formujemy zagłębienie. Do niego wlewamy stopione masło i bardzo gorącą (prawie wrzącą) wodę. Na początku nożem zagarniamy mąkę do wody, a gdy tylko będziemy w stanie dotykać ciasta bez oparzenia się zaczynamy zagniatać je dłonią. Zagniatamy do momentu, aż ciasto będzie bardzo gładkie i elastyczne. Nie może być zbyt suche i twarde! Jeśli zajdzie potrzeba możemy dolać odrobinę wody. Kulę z ciasta zawijamy w folię spożywczą i odkładamy na min. 20 minut by odpoczęło.
Gdy ciasto wypoczęło, a farsz jest gotowy wałkujemy ciasto na cieniutki placek (1-2mm grubości). Należy pamiętać, by podsypywać blat mąką, dzięki czemu ciasto nie przyklei się do niego. Z góry podsypujemy zdecydowanie skąpiej – pierogi będą się lepiej sklejały.
Przy pomocy szklanki lub foremki wycinamy koła z ciasta. Na połowie kółek układamy około łyżeczki farszu, przykrywamy resztą kółek, dokładnie sklejamy brzegi i wykańczamy je ozdobną falbanką.
Gdy wszystkie pierożki są przygotowane gotujemy je partiami w mocno osolonym wrzątku. Gdy wypłyną na powierzchnię gotujemy je około 1-2 minut.
Wyławiamy je łyżką cedzakową wprost na talerze i podajemy.
Kompozycja i dodatki:
Pistacje siekamy i podprażamy na suchej patelni na niewielkim ogniu, aż zrobią się lekko złote i pachnące.
Serek śmietankowy ucieramy w misce z cukrem pudrem, esencją waniliową i mocną kawą na gładki krem. Chłodzimy go w lodówce.
Ugotowane pierogi podajemy z kleksem kremu śmietankowego, posypane pistacjami i wiórkami gorzkiej czekolady.