Pączki
Wodę i masło zagotowujemy w rondelku. Dodajemy sól, mieszamy.
Do gotującego się płynu wsypujemy mąkę, zdejmujemy z ognia i mieszamy, aż masa będzie jednolita.
Stawiamy garnek z powrotem na niewielki ogień i mieszamy aż ciasto utworzy gładką kulę i bez problemu będzie odchodzić od ścianek.
Ciasto przekładamy do miski i odstawiamy do przestygnięcia. Gdy osiągnie mniej więcej temperaturę pokojową zaczynamy dodawać po jednym jajku, ciągle miksując.
Do ciasta dodajemy również nasionka wyskrobane z przekrojonej na pół laski wanilii (nie pozbywamy się pustej łupinki) oraz spirytus, dzięki któremu pączki będą chłonęły mniej tłuszczu.
Przygotowujemy szeroki garnek do smażenia pączków, w którym na średnim ogniu rozgrzewamy wybrany tłuszcz. Do smażenia tłuszcz powinien osiągnąć temperaturę około 175-185oC.
Gdy tłuszcz się rozgrzewa ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki (średnica otworu nie powinna być większa niż 1 ½ cm) i wyciskamy okręgi o średnicy około 5-6cm na arkusz papieru do pieczenia. Gdy zapełnimy całą powierzchnię tniemy ją na kwadraty tak, by na jednym arkusiku znajdował się jeden pączek.
Kilka pączków układamy na gorący tłuszcz i smażymy partiami na złoty kolor z obu stron.
Usmażone pączki przekładamy na talerz wyłożony ręcznikami papierowymi i zostawiamy na chwilę do odsączenia.
Syrop
Syrop klonowy przelewamy do rondelka. Dodajemy pustą laskę wanilii pozostałą z przygotowania pączków oraz nasionka wyskrobane ze świeżej laski wanilii. Gotujemy na średnim ogniu przez około 5 minut lub do czasu, aż sos nabierze pięknego aromatu i zgęstnieje.
Gotowe pączki układamy na półmisku i polewamy gęstym sosem lub stawiamy go w sosjerce obok pączków, by samodzielnie je zanurzać.