Pączki:
W misce mieszamy mąkę z cukrem, proszkiem do pieczenia i solą. Dodajemy skórkę otartą z 1 wyparzonej we wrzątku cytryny i mieszamy.
Do suchych składników dodajemy wymieszane mokre (mleko, śmietanę, jajko i spirytus – ewentualnie inny mocny alkohol) i mieszamy z grubsza łyżką. Gdy mąka wchłonie płyn króciutko zagniatamy ciasto w kulę. Jeśli ciasto jest zbyt wilgotne dosypujemy niewielką ilość mąki.
Na lekko podsypanym mąką blacie wałkujemy ciasto na grubość około 1 ½ cm. Wycinamy z niego koła o średnicy około 5-6cm.
Pączki smażymy na głębokim tłuszczu. W garnku rozgrzewamy olej rzepakowy do temperatury ok.180oC. Ciasto układamy delikatnie partiami na gorącym tłuszczu i smażymy po kilka minut z każdej strony na złoty kolor.
Gdy pączki są usmażone wyjmujemy je na talerz wyłożony ręcznikami papierowymi do odsączenia.
Usmażone pączki odstawiamy do lekkiego przestygnięcia, a w tym czasie przygotowujemy nadzienie sernikowe.
Nadzienie
Wszystkie składniki miksujemy, aż utworzą lekki krem. Wstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Jeżeli chcemy, żeby nasz krem był bardziej puszysty dodajemy ¼ szklanki śmietany 36-42%, a wszystkie składniki miksujemy chwilę dłużej. Następnie tak samo chłodzimy w lodówce.
Krem przekładamy do szprycy lub rękawa cukierniczego z długą i wąską końcówką, i nadziewamy pączki.
W przypadku, gdy nie dysponujemy sprzętem do szprycowania pączków lub lubimy, gdy kremu jest znacznie więcej przestudzone pączki możemy przekroić w poprzek na pół ostrym nożem z ząbkami i przełożyć warstwą kremu.
Solony karmel
Na dno rondelka wsypujemy cukier i podgrzewamy go na średnim ogniu aż się rozpuści. Gdy karmel nabierze złotego koloru dodajemy do niego miękkie masło i ciągle mieszamy aż do zupełnego połączenia składników. Zmniejszamy ogień i dodajemy śmietankę oraz sól. Gotujemy ciągle mieszając 2-3 minuty, studzimy.
Nadziane pączki polewamy strużkami solonego karmelu.