Pączki
¾ porcji letniego mleka wlewamy do misy miksera. Wsypujemy drożdże i cukier, mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 5 minut.
Gdy na drożdżach utworzy się pianka dodajemy resztę składników – mąkę, żółtka, sól, miękkie masło, ziarenka z laski wanilii oraz maślankę. Wyrabiamy ciasto: ręcznie lub mikserem z zamontowanym hakiem. Gdyby ciasto było zbyt suche dolewamy resztę mleka.
Po około 5-10 minutach wyrabiania ciasto powinno być gładkie, elastyczne i odklejać się od ścianek miski. Miskę ponownie przykrywamy wilgotną ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1-2 godziny. Ciasto ma podwoić swoją objętość.
Gdy ciasto urośnie podsypujemy blat mąką, wykładamy ciasto i wałkujemy je na grubość około 6-7mm. Przy użyciu szklanki lub okrągłej foremki wycinamy z ciasta koła o średnicy ok.8cm. Powinniśmy uzyskać około 11-13 pączków. Przy użyciu kieliszka lub mniejszej foremki wycinamy dziurkę w środku każdego pączka.
Pączki układamy w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i ostatni raz przykrywamy wilgotną ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut.
Po tym czasie blachę wstawiamy do nagrzanego do 180oC piekarnika na 11-13 minut. Pączki będą smaczniejsze i ładniejsze jeśli przed pieczeniem posmarujemy je roztopionym masłem.
Upieczone pączki wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do ostygnięcia.
Polewa
Na rondelku z niewielką ilością wody ustawiamy miskę tak, by jej powierzchnia nie stykała się z wodą. Podgrzewamy wodę, by zaczęła się delikatnie gotować, a do miski łamiemy czekoladę, dodajemy również śmietankę i masło. Wszystko ostrożnie podgrzewamy i mieszamy, aż uzyskamy gładki krem czekoladowy.
Upieczone i lekko przestudzone pączki zanurzamy częściowo w polewie czekoladowej i układamy na kratce, pod którą rozkładamy arkusz papieru do pieczenia. Dzięki temu nadmiar polewy spłynie, a całość ładnie zastygnie.
W drugiej miseczce również nad kąpielą wodną roztapiamy tabliczkę białej czekolady i gdy zrobi się kremowa przekładamy ją do rękawa cukierniczego z bardzo niedużym otworem. Na lekko zastygniętej polewie z ciemnej czekolady robimy paseczki z białej czekolady i zostawiamy na chwilę by również zastygła.
Polewę z ciemnej czekolady można również oprószyć posiekanymi orzechami, kolorową posypką, kandyzowaną skórką cytrusową, liofilizowanymi owocami albo innymi, ulubionymi dodatkami.