PRZYGOTOWANIE PLACUSZKÓW
Miąższ upieczonych, miękkich batatów przekładamy do miski i blendujemy. Powinniśmy otrzymać ¾ szklanki piure.
Do batatów dodajemy maślankę, jajka, esencją waniliową i skórkę otartą z pomarańczy i blendujemy na gładką masę.
W drugiej misce mieszamy przy pomocy trzepaczki mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, brązowy cukier, sól, cynamon, gałkę muszkatołową i imbir.
Do składników suchych wlewamy mokre i mieszamy wszystko łyżką tylko do momentu połączenia składników. Masę odstawiamy na 15 minut. Masa po tym czasie nabierze wyraźnie puszystości, w jej strukturze pojawią się bąbelki powietrza – teraz nie należy już jej mieszać.
Placuszki smażymy na średnio rozgrzanej patelni na maśle. Równe porcje ciasta wylewamy na rozgrzane masło, smażymy z jednej strony aż na powierzchni pojawią się bąbelki powietrza, następnie przewracamy i smażymy na złoto. Większe placuszki będą oczywiście wymagały nieco dłuższego czasu smażenia.
PRZYGOTOWANIE SOSU
Cukier wsypujemy do garnka i podgrzewamy na średnim ogniu. Nie mieszamy, ani nie dotykamy cukru! Gdy zacznie przybierać postać przezroczystego syropu możemy lekko pokręcić garnkiem, by przemieszać jego zawartość.
Gdy karmel zacznie nabierać lekko złotego koloru zaczynamy go uważnie obserwować, bo od teraz sprawy będą posuwały się zacznie szybciej. Karmel musi nabrać złotego koloru. Jeżeli dojdzie do koloru brązowego, lub ciemnobrązowego może być gorzki.
Na tym etapie dodajemy masło oraz posiekane orzechy. Karmel zacznie bulgotać, ale mieszamy go cierpliwie, aż masło połączy się z cukrem. Gotujemy na małym ogniu przez 2-3 minuty, po czym dolewamy śmietankę i ostatni raz zagotowujemy.
Jeżeli z sosu karmelowego chcemy zrobić solony karmel to wystarczy dodać teraz sól morską (do smaku) i wymieszać.
Usmażone placuszki układamy na talerzach i polewamy sosem karmelowym. Sos możemy również przelać do sosjerki i postawić obok półmiska pełnego racuszków.