Sposób przygotowania:
Bułeczki
Pieczenie bułeczek zaczynamy od… zaczynu. Do dużej miski wlewamy lekko ciepłą wodę, wkruszamy drożdże, dosypujemy cukier oraz ½ szklanki mąki. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na kilka minut. Gdy drożdże zaczną bąbelkować dodajemy resztę mąki (3 szklanki), miękkie masło, 1 całe jajko i 1 żółtko (białko odkładamy do posmarowania wierzchu bułek) oraz sól. Na początku mieszamy łyżką, a później wyrabiamy gładkie ciasto. Odkładamy je z powrotem do miski, ponownie przykrywamy i wstawiamy do ciepłego miejsca, by podwoiło swoją objętość.
Po ok. 1,5 h wyjmujemy ciasto na blat i dzielimy je na 16 części. Z każdej formujemy kulę, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczamy, ostatni raz przykrywamy ściereczką i odstawiamy do ostatniego wyrośnięcia na 30-45 minut. Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepanym z łyżką zimnej wody białkiem, posypujemy ulubionymi nasionami i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190oC na 12-15 minut.
Pieczone bataty
Piekarnik rozgrzewamy do 200-210oC. Dwie blachy wykładamy papierem do pieczenia.
Bataty obieramy ze skórki, kroimy wzdłuż na równej grubości łódeczki (około 1cm grubości każda). Pokrojone słodkie ziemniaki wrzucamy do dużej miski, obsypujemy mąką ziemniaczaną oraz przyprawami i dokładnie mieszamy do czasu, aż cała mąka oblepi bataty. Dopiero wtedy wlewamy olej i pokrywamy nim bataty.
Łódeczki z batatów układamy na blaszkach w pojedynczej warstwie, zostawiając trochę przestrzeni między frytkami. Dzięki temu każda z nich będzie miała szansę równo się zrumienić. Jedną z blaszek wstawiamy na górę piekarnika, drugą na dół, by powietrze swobodnie krążyło między nimi. Po 15 minutach pieczenia blachy wyjmujemy z pieca, obracamy frytki na drugą stronę, i wstawiamy je z powrotem do piekarnika zamieniając blaszki miejscami.
Pieczemy frytki około 10 minut, aż uzyskamy piękny kolor. Po upieczeniu zostawiamy do lekkiego przestygnięcia.
Burgery
Quinoa przesypujemy na sitko i płuczemy pod gorącą wodą. Następnie przesypujemy ją do garnka, zalewamy bulionem (ewentualnie osolonym wrzątkiem) i gotujemy pod przykryciem na niewielkim ogniu przez około 25 minut.
W tym czasie pieczarki kroimy w kostkę, mieszamy z 1 łyżką oliwy i układamy na blasze piekarnika. Wstawiamy do pieca nagrzanego do 220oC z włączoną funkcją grill i pieczemy aż nabiorą lekko brązowego koloru. Cebulkę drobno siekamy, podsmażamy na małym ogniu z łyżką oliwy i łyżeczką cukru. Zdejmujemy z ognia, gdy zrobi się złocista. Połowę fasoli blendujemy na gładką pastę.
Do dużej miski wrzucamy ugotowaną i lekko przestudzoną quinoa, grillowane pieczarki, podsmażoną cebulkę, pastę fasolową i całą fasolę, drobno posiekaną ostrą papryczkę, posiekaną kolendrę, skórkę drobno otartą z limonki oraz sok (jeśli limonka jest bardzo mała używamy 2 owoców), łuskanego słonecznika, wędzoną i słodką paprykę oraz mąkę ziemniaczaną i jajko. Wszystko mieszamy dokładnie, a jeśli masa wydaje się zbyt mokra dodajemy po łyżeczce mąki ziemniaczanej aż uzyskamy odpowiednią konsystencję. Doprawiamy solą i pieprzem.
Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek (2-3 łyżki). Układamy porcje ciasta (około czubatej łyżki) na patelni w kształt kotlecików. W sumie powinniśmy uzyskać około 16 burgerów. Smażymy je partiami z obu stron na złoto-brązowy kolor – po około 4-5 minut z każdej strony na średnim ogniu. Gdy usmażymy jedną partię uzupełniamy oliwę na patelni przed smażeniem kolejnej.
Sos do burgerów – patrz przepis na Rybne tacos
Serwowanie
Układamy ucztę – bułkę przekrawamy na pół, smarujemy łyżką sosu z awokado, układamy na niej burgera i ulubione dodatki, przykrywamy drugą połową bułki. Jeśli bułeczki upiekliśmy z wyprzedzeniem dobrze je podpiec lub włożyć na chwilę do tostera przed podaniem. Obok burgera układamy porcję frytek z batatów i zajadamy!